niedziela, 22 czerwca 2014

Sernik truskawkowy na jogurcie

W sprawie truskawek nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa, czego dowodem jest kolejny wypiek z serii "Truskawkowo". Tym razem sernik na zimno / trochę "oszukany", bo na jogurcie zamiast serków ;) / z przepyszną, przypominającą ptasie mleczko pianką jogurtowo-śmietankową. W tym sezonie przygotowaliśmy go już 2 razy i obie wersje zaprezentujemy poniżej. W oryginalnym przepisie wykorzystuje się gotowe biszkopty, my pokusiliśmy się na pieczony, domowy biszkopt, który jest błyskawiczny w przygotowaniu. Całość zainspirowana przepisem Doroty, za który serdecznie Dziękujemy! :)





Składniki na biszkopt: / blaszka o wymiarach 23 x 28 cm /

/ w oryginalnym przepisie gotowe biszkopty (podłużne lub okrągłe) /

- 5 jajek 
- 3/4 szklanki cukru 
- 3/4 szklanki mąki pszennej 
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta.
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować, papierem wykładamy tylko dno. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 30 - 40 minut / do tzw. suchego patyczka, u nas wystarczyło 25 min., czas pieczenia zależy od piekarnika /.
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je / w formie / na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić.
* Uwaga: boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak biszkopt będzie  wystudzony.
Przekroić na 2 blaty.

Tortownicę o średnicy 24 uszczelnić folią aluminiową. Jeden blat biszkopta ułożyć na spodzie tortownicy.

Masa serowa / jogurtowa:

- 700 g waniliowego serka homogenizowanego (typu 'Danio') / u nas gęsty jogurt naturalny typu greckiego /
- 250 ml śmietany kremówki 
- 4 łyżki cukru pudru 
- 2 czubate łyżki żelatyny 
- 400 g truskawek + do dekoracji
Kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać cukier puder, krótko ubijając. Stopniowo dodawać serek/jogurt cały czas miksując. Żelatynę wsypać do szklanki, zalać niewielką ilością gorącej wody, zamieszać. Szklankę zanurzyć w naczynia z gorącą wodą, dzięki czemu żelatyna dokładnie się rozpuści, odstawić na bok. Do rozpuszczonej żelatyny dodać kilka łyżek masy jogurtowo-śmietanowej / gdyby żelatyna zaczęła już zastygać, to przed dodaniem tejże masy, można ją wstawić na około dziesięć sekund do mikrofalówki i dobrze rozmieszać / Wymieszać dokładnie, by masa z żelatyną była gładka, bez grudek i dobrze rozprowadzona, po czym dodać ją do reszty kremu i szybko / zanim zacznie tężeć / zmiksować na najwyższych obrotach.
Na biszkopcie w tortownicy poukładać truskawki / jeśli są duże - przepołowić /, wylać połowę masy śmietanowej, przykryć drugim blatem biszkoptu i powtórzyć czynności: truskawki + pozostała część masy. Włożyć do lodówki do stężenia. Przygotować galaretkę w mniejszej ilości wody / u nas 1 szklanka, dzięki czemu galaretka jest sztywniejsza /. Tężejącą galaretkę wyłożyć na schłodzone ciasto, wstawić do lodówki.

* Uwaga: masę należy dokładnie rozprowadzić przy brzegach formy, żeby szczelnie do nich przylegała. Za pierwszym razem zdarzył się u nas "wypadek", większość galaretki "uciekła" przez nieszczelną tortownicę. Bezpieczniej wlewać tężejącą już galaretkę, co zmniejsza ryzyko, że spłynie po brzegach ciasta.

Wariant II: / tortownica o średnicy 24 cm /

Upiec niższy biszkopt, np. z 3 jajek / proporcjonalnie zmniejszając resztę składników biszkoptu /. Na upieczony i ostudzony wyłożyć cała porcję masy, na to galaretka. W ten sposób otrzymamy 3-warstwowe ciasto: biszkopt + masa + galaretka. / zmniejszamy tylko ilość składników na biszkopt, całość bez zmian /. Ten wariant na zdjęciach poniżej:

Niesforna galaretka - Uciekinierka ;)



sobota, 21 czerwca 2014

Babeczki Mocno czekoladowe - bez mąki

Dziś - w przerwie pomiędzy ostatnimi truskawkowymi smakołykami, żeby nie było tak monotematycznie - zapraszamy na bardzo intensywnie czekoladowe muffinki z książki Słodki świat Ewy Wachowicz. Przepisów na muffinki nie sposób zliczyć, te są o tyle oryginalne, że powstają bez udziału mąki. Czekolada i jeszcze raz czekolada - idealne, gdy dopadnie nas wielka ochota na coś w tych klimatach :)



Składniki: / z podanych proporcji wyszło nam 9 babeczek /

- 2 łyżki masła
- 2 żółtka
- 2 białka
- szczypta soli
- 1 op. cukru waniliowego / u nas 1 łyżka naturalnego cukru z prawdziwą wanilią /
- 6 łyżek cukru trzcinowego / daliśmy 5, ale można zmniejszyć ilość cukru, w zależności od tego, jak słodkie babeczki chcemy otrzymać /
- 80 g gorzkiej czekolady o zawartości kakao powyżej 70 %
- wiórki kokosowe

 Wykonanie:

Roztopionym masłem posmarować foremki i posypać wiórkami kokosowymi / wykorzystaliśmy silikonowe foremki, dodatkowo wyłożone papierowymi papilotkami /. Do reszty masła dodać połamaną na kawałki czekoladę i podgrzewać w kąpieli wodnej, cały czas mieszając, aż się rozpuści. Pilnować, żeby czekolada nie stężała i nie przywarła do dna. Do białek dodać szczyptę soli, ubić na sztywną pianę, stopniowo dodawać połowę cukru. Żółtka utrzeć na biało z pozostałym cukrem, połączyć z roztopioną czekoladą, dodać cukier waniliowy, Stopniowo, z wyczuciem wmieszać pianę. Łyżką stołową napełnić foremki do 3/4 wysokości. Piec 25 minut w 180 st. C / czas zależy od piekarnika, piekliśmy dłużej - ok. 35 min., bo po wskazanym czasie były jeszcze niedopieczone /. Podczas pieczenia na muffinkach pojawią się pęknięcia, które, naszym zdaniem, dodają im uroku :)



piątek, 20 czerwca 2014

Tort Truskawkowy Raj :)

Po długich poszukiwaniach pomysłu na ciasto imieninowe wybór padł na pyszny i lekki jak ptasie mleczko tort truskawkowy. W końcu truskawek mamy pod dostatkiem, zajadamy się nimi codziennie, więc trzeba wykorzystać to, póki są świeże. Całość wygląda bajecznie - to taki Truskawkowy Raj! :) Pomysł na krem zaczerpnęliśmy z bloga gotuj.skutecznie.tv. Biszkopt upiekliśmy ze sprawdzonego przepisu, który wykorzystujemy od dawna. Nie obyło się bez kulinarnej wpadki - zapomnieliśmy dodać do kremu przygotowane wcześniej truskawki.... Jak się okazało - nic straconego - wykorzystaliśmy wszystkie do dekoracji i było pysznie, a do tego przepięknie! Oceńcie sami:




Czas przygotowania: do 50 minut +2-3 godziny / najlepiej zostawić na noc / na stężenie w lodówce
/ proporcje na tort o średnicy 22-26 cm - u nas 24 cm /

Składniki:

Biszkopt: źródło: Moje wypieki
- 5 jajek
- 3/4 szkl. cukru
- 3/4 szkl. mąki pszennej
- 1/4 szkl. mąki ziemniaczanej

Krem truskawkowy:

- 800 g truskawek do kremu / w podziale na cząstki truskawek oraz mus –patrz przepis /
- 6 łyżeczek żelatyny / takiej na 2,5 l wody /
- 1/3 szklanki gorącej wody
- 250 g serka mascarpone
- 5-6 łyżek cukru pudru (lub więcej, jeśli lubicie bardzo słodkie torty)
- chlust ekstraktu waniliowego
- 200-250 ml śmietany kremówki (30% lub 36%)

Krem biały (na zewnątrz): / zrezygnowaliśmy z tego kremu, zamiast niego odłożyliśmy do dekoracji część kremu truskawkowego /
* Dla zainteresowanych podajemy jednak przepis na ten krem jak w oryginalnym przepisie:

- 250 g serka mascarpone (mocno schłodzony)
- 5-6 łyżek cukru pudru (lub więcej, jeśli lubicie bardzo słodkie torty)
- 200-250 ml mocno schłodzonej śmietany kremówki (30% lub 36%)

* my dodatkowo wiórki kokosowe do udekorowania boków tortu

Wykonanie:

Zaczynamy od upieczenia biszkoptu.
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta.

Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować, papierem wyłożyć tylko dno. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 30 minut (do tzw. suchego patyczka).

Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę. / Nie oddzielać brzegów ciasta od formy, dzięki temu biszkopt nie opadnie /. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Przekroić na 3 blaty. / Biszkopta najlepiej upiec dzień wcześniej, wtedy łatwiej się przekroi, ale tym razem piekliśmy w dniu przełożenia kremem i też się udało ;) /

Przygotować truskawki – wybrać najładniejsze do ozdobienia, a resztę / ok. 800 g / odłożyć do przygotowania kremu. Owoce umyć i dokładnie oczyścić, w tych do ozdoby zostawić zielone szypułki / które także należy bardzo dokładnie umyć /. Te z przeznaczeniem na krem podzielić na dwie części: większą i mniejszą. Większą część / ok. 600 g / kroję na mniejsze kawałeczki, a mniejszą zmiksować na gładki mus – blenderem lub przetrzeć przez sito.
Żelatynę wsypać do szklanki, zalać gorącą wodą, zamieszać. Szklankę zanurzyć w naczyniu z gorącą wodą, dzięki czemu żelatyna dokładnie się rozpuści, odstawić na bok, by spęczniała i ładnie się rozpuściła bez grudek.
Teraz krem – do miski dodać mascarpone oraz cukier puder i zmiksować na gładko. Następnie dodać większą część z przygotowanego musu truskawkowego / część zostawić do nasączenia biszkoptów / i ponownie zmiksować. Na koniec dodać schłodzoną kremówkę i zmiksować kilka minut na wysokich obrotach, ubijając całość na sztywno. Do rozpuszczonej żelatyny dodać kilka łyżek masy śmietanowej / gdyby żelatyna zaczęła już zastygać, to przed dodaniem śmietany, można ją wstawić na około dziesięć sekund do mikrofalówki i dobrze rozmieszać / Wymieszać dokładnie, by masa z żelatyną była gładka, bez grudek i dobrze rozprowadzona, po czym dodać ją do reszty kremu i szybko / zanim zacznie tężeć / zmiksować, łącząc ją z masą. Na koniec dodać pokrojone truskawki i delikatnie wymieszać je z kremem / i tu właśnie była wpadka, bo zapomnieliśmy dodać tych truskawek ;) Mimo wszystko krem wyszedł pyszny, a zapomniane truskawki posłużyły do dekoracji i nic się nie zmarnowało :) /
Do musu odłożonego wcześniej musu wlać trochę mleka / pominęliśmy mleko /, wymieszać i tą mieszanką będziemy nasączać biszkopt.

Składanie tortu:

* uwaga dla tych, dla tych, którzy, tak jak my, zrezygnują z przygotowania dodatkowego białego kremu do dekoracji: trzeba odłożyć trochę kremu truskawkowego, by udekorować wierzch i boki tortu (cienka warstwa)
- na paterze ułożyć pierwszą warstwę biszkoptu, nasączyć musem truskawkowym
- przyprószyć kakao / pominęliśmy /
- na to wyłożyć połowę truskawkowego kremu i równo rozprowadzić
- na kremie ułożyć drugą warstwę biszkoptu i delikatnie docisnąć
- biszkopt nasączyć musem truskawkowym
- przyprószyć kakao / pominęliśmy /
- na to druga połowa kremu - równo rozprowadzić
- ułożyć trzecią warstwę biszkoptu, delikatnie ją dociskając

Przygotować krem do wykończenia i ozdobienia tortu. Do miski dodać mascarpone oraz cukier puder i zmiksować do połączenia składników. Następnie dolać kremówkę i zmiksować kilka minut na wysokich obrotach, ubijając całość na sztywno (krem powinien być bardzo sztywny). Większą część kremu wyłożyć na ciasto i rozsmarować, przykrywając tort z góry i z boków równą i gładką warstwą kremu. Pozostałym kremem ozdaobić tort, tworząc wzory, napisy, rozetki, itp. 
LUB / tak jak my / zrezygnować z przygotowania tego dodatkowego kremu i wykorzystać do dekoracji odłożoną część truskawkowego. Boki udekorować wiórkami kokosowymi, a wierzch odłożonymi truskawkami. Przechowywać w lodówce pod przykryciem, by tort nie przeszedł innymi zapachami. Podawać schłodzony.




czwartek, 19 czerwca 2014

Pieczone udka w marynacie czosnkowej

Wspaniała pogoda zachęca bardziej do spędzania czasu na świeżym powietrzu niż w kuchni, tak więc zdecydowaliśmy się na zapiekane udka, przy których jedynym wysiłkiem, jaki trzeba włożyć w ich przygotowanie jest sporządzenie marynaty. Aby maksymalnie przyspieszyć sprawę, najlepiej zamarynować je wieczorem, by na drugi dzień były gotowe do zapieczenia. My wygrzewamy się na leżakach, a obiad robi się sam, bo udka pieką się bez naszego udziału. Do tego lekka sałatka, ewentualnie ryż i gotowe:)



Składniki:

 * proporcje przypraw są przykładowe, można je zmieniać, dodać coś od siebie :)

- 8 udek
- 4-5 łyżek oleju
- 3-4 ząbki czosnku
- 1 i 1/2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
- szczypta soli
- szczypta pieprzu

Udka umyć, osuszyć / ważne: jeśli mięso jest mokre, utrudni to wnikanie marynaty do głębszych warstw / Czosnek przecisnąć przez praskę, dodać pozostałe składniki marynaty, wymieszać. Tak przygotowaną marynatą starannie natrzeć osuszone mięso, wmasować ją dokładnie w każdy kawałek, przełożyć mięso do naczynia żaroodpornego, przykryć, odstawić na kilka godzin. do lodówki / najlepiej na noc /. Piekarnik nagrzać do 180 st. C, piec bez przykrycia 1 godz. Gdyby mięso za bardzo zaczęło się rumienić, można przykryć je pokrywą naczynia lub folią aluminiową / u nas nie było takiej potrzeby /. Sos, który wydobędzie się podczas pieczenia można wykorzystać do podprawienia zupy lub innego sosu.



Orzeźwiający koktajl truskawkowy

Sezon truskawkowy w pełni, więc grzechem byłoby pomijanie w codziennym menu tych wspaniałych owoców! Nasza propozycja na uprzyjemnienie sobie czasu spędzanego na świeżym powietrzu / patrz - leżak, książka / to przepyszny i błyskawiczny w przygotowaniu koktajl z gałką lodów, mniam! Trudno mówić tu o przepisie, bo kto z nas nie rozkoszował się truskawkami zmiksowanymi z cukrem / w naszej wersji miód /. Wpis ten traktujemy więc jako przypomnienie, że choć czasy się zmieniają, to taki koktajl jest PONADCZASOWO Wyśmienity! A ten kolor.... zdjęcia mówią same za siebie....



Składniki:

* podane proporcje są przykładowe i nie ma potrzeby ważenia truskawek, wykorzystajmy ich tyle, na ile mamy ochotę, dosłodźmy do smaku

- 1 kg truskawek
- 1 łyżka miodu / w zależności od tego, jak słodkie mamy truskawki i jak słodki napój chcemy otrzymać /
- kilka gałek lodów śmietankowych
- 1 łyżka soku z cytryny / można pominąć /
- listki mięty lub bazylii do dekoracji

Truskawki zmiksować z miodem / najlepiej za pomocą blendera, choć pamiętamy czasu, gdy karkołomnie ucierało się je łyżką ;) / Sprawdzić smak, można dodać trochę soku z cytryny. Do pucharków nałożyć po 1-2 gałki lodów, wlać zmiksowane, schłodzone truskawki, udekorować listkami mięty / bazylii.



wtorek, 17 czerwca 2014

Deser śmietankowo-truskawkowy z rumem

Ochota na coś słodko-truskawkowego przyszła nagle i na potrzeby tej chwili skomponowaliśmy bardzo smakowity deser! Truskawki prosto z naszego ogródka, bita śmietana, rodzynki nasączone rumem i lody śmietankowe.... Raz - dwa i truskawkowe pucharki gotowe, a do tego ten rumowy posmak - mniam!



Składniki:

Proporcje na 2 pucharki / dodatki oraz ich ilość według własnych preferencji /
-  200 ml śmietanki 30 % / schłodzonej w lodówce /
- 2 łyżeczki cukru pudru lub 1 łyżeczka cukru pudru + 1 łyżeczka naturalnego cukru waniliowego
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- garść rodzynek
- ok. 3 łyżki rumu
- 2 łyżeczki startej gorzkiej czekolady
- 2 garści truskawek
- 2 gałki lodów śmietankowych
- świeża mięta lub bazylia do dekoracji

Umyte rodzynki zalać rumem, odstawić do nasączenia / będą bardziej aromatyczne, jeśli pozostawimy je w rumie np. na noc /
Śmietankę ubić na sztywno do uzyskania pożądanej konsystencji / zbyt długie ubijanie spowoduje powstanie grudek - w efekcie zważona śmietana /. Pod koniec ubijania dodać cukier i sok z cytryny. Na dno pucharków włożyć po kilka umytych i oczyszczonych truskawek, posypać połową rodzynek, dodać po gałce lodów. Ubitą śmietanę za pomocą szprycy wycisnąć do pucharków. Udekorować pozostałymi truskawkami, rodzynkami, listami mięty lub bazylii, posypać startą czekoladą i.... zajadać.



piątek, 6 czerwca 2014

Błyskawiczna pizza gotowa w 30 minut

Przepis na te pizzę chodził mi po głowie od kilku dni. I rzeczywiście ma w sobie to "coś", co przyciąga, bo ja... nie lubię pizzy - taki paradoks ;) A ponieważ N. zaplanował wieczór przed tv/ czyt. - Bardzo Ważny Mecz /, choć nie lubię ani meczów, ani pizzy, postanowiłam zrobić Mu przyjemność i do pełni szczęścia podać domową pizzę. Radość była wielka, a ku mojemu zdziwieniu, ja sama pochłonęłam trzy duże kawałki! W prawdzie, z racji piątku, była to wersja wegetariańska, ale i tak najedliśmy się do syta. Tak więc warto wypróbować. Następny razem zarzucimy jakieś mięsko ;)
Przepis z bloga gotuj.skutecznie.tv




Czas przygotowania: 30 minut (już z pieczeniem)

Składniki  /na 2 pizze/:


Ciasto:

- 3 szklanki mąki / najlepiej tortowej, można też 2 szklanki tortowej i 1 szklanka pszennej typu 500 /
- 1 niepełna łyżka cukru
- 1 łyżeczka soli
- opcjonalnie:
* przyprawy do smaku np. zioła, czerwona papryka w proszku, czosnek granulowany 
* płatki owsiane lub otręby pszenne do wzbogacenia mąki / my dodaliśmy 2 garści płatków owsianych /

Wymieszać dokładnie suche składniki.

- 1 szklanka ciepłej wody
- 5 dag świeżych drożdży piekarskich
- 3 łyżki oleju lub oliwy z oliwek / uwaga: oliwa intensywna w smaku /
- szczypta cukru

Drożdże wkruszyć do kubka, wymieszać z ciepłą wodą, olejem i cukrem. Gotowy płyn wlać do mąki i wymieszać najpierw łyżką, potem zagnieść ręką / wystarczy 2-3  minuty /. Gotowe ciasto odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem / jeśli zależy nam na czasie, to naczynie, w którym ciasto wyrasta, można wstawić do naczynia z ciepłą / ale NIE gorącą wodą, rośnie szybciej /. W tym czasie przygotować sos. Pokroić składniki na wierzch pizzy.

Sos pomidorowy:

- 3 solidne łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek
- zioła do smaku (np. przyprawa włoska)
- woda do rozcieńczenia / ok. 2-3 łyżki /

Wszystkie składniki wymieszać do połączenia. Odstawić na bok.

Do obłożenia pizzy:  * to już wg własnego smaku i uznania!


Nasza wersja wegetariańska:

- 2 pomidory / malinówki /
- 1 średnia cebula
- 1/2 puszki kukurydzy
- zioła prowansalskie
- 20 dkg sera żółtego
 

W wersji z mięsem można wykorzystać np:

- salami w plastrach
- cienka parówka
- biała kiełbasa
- czarcia kiełbaska
- warzywa / pomidor, papryka, cebula itp. /
- ser żółty
- zioła do posypania

Rozgrzać piekarnik do 250 st. C. Do czasu gdy się nagrzeje, pizza będzie gotowa do włożenia.
Ciasto podzielić na 2 części. Na papierze do pieczenia lub folii aluminiowej / folię koniecznie wysmarować tłuszczem, żeby pizza dobrze odeszła po upieczeniu / uformować z gotowego ciasta placki / koło, kwadrat - wg uznania /. W zależności od upodobań, można zrobić pizzę na cienkim lub grubym spodzie.
Posmarować placki niewielką ilością oleju lub oliwy / dzięki temu ciasto nie będzie po upieczeniu mokre /, następnie rozsmarować sos pomidorowy. Obłożyć według uznania, u nas najpierw ser / bezpośrednio na sos /, a dopiero na niego pozostałe składniki. Przyprószyć ulubionymi przyprawami lub ziołami.
Gotową pizzę przełożyć na rozgrzaną w piekarniku blachę. Piec w rozgrzanym piekarniku na drugiej półce od dołu / najlepiej w termoobiegu, choć to niekonieczne / przez 8-10 minut. Czas pieczenia zależy od składników wykorzystanych do obłożenia pizzy.
Upieczoną pizzę zdjąć z papieru / folii aluminiowej, blaszki do pizzy /, na którym się piekła i przełożyć na kratkę (ruszt), żeby odparowała od spodu. To gwarantuje cudowną chrupkość pizzy. Odczekać 1-2 minut. W tym czasie włożyć do piekarnika drugi placek, piec podobnie jak pierwszy.
Po ok. 2 minutach studzenia na kratce można kroić i podawać.
Do pizzy podaliśmy sos czosnkowy w dwóch wariantach.



czwartek, 5 czerwca 2014

Młoda kapusta z koperkiem

I jak tu nie korzystać z dobrodziejstw natury, jakie daje nam ta długo wyczekiwana pora roku? Dorodne owoce i warzywa kuszą nas z daleka i aż chce się "tu i teraz" przygotować z nich coś pysznego! Do współpracy zaprosiliśmy młodą kapustę, która w towarzystwie równie młodych ziemniaków idealnie zgrała się z prezentowanym wczoraj sosem śmietankowo-koperkowym.
Przepis na kapustę zaczerpnęliśmy od Majany.
A całe danie prezentuje się tak:



Składniki:

- 1 średnia główka kapusty
- 1 pęczek koperku
- 1 mała cebula
- sól, pieprz
- odrobina soku z cytryny / dodaliśmy od siebie /
- ewentualnie koncentrat pomidorowy do smaku / pominęliśmy /

Wykonanie:

Obrać duże zielone liście z kapusty. Poszatkować kapustę. Do garnka wlać trochę wody, wrzucić kapustę, posolić i dodać pieprzu. Cebulę podsmażyć na patelni na rozgrzanej oliwie. Wrzucić do kapusty. Gotować około 45 minut / lub krócej, kapusta ma być miękka, ale nie rozgotowana /, pod koniec gotowania dodając koperek. Można doprawić także koncentratem pomidorowym do smaku / pominęliśmy /. Dla nas idealnym połączeniem do tej kapusty są młode ziemniaki z sosem śmietankowo-koperkowym, a do tego jajka sadzone, ale można zjeść z samym pieczywem i też będzie pysznie.


środa, 4 czerwca 2014

Sos śmietankowo-koperkowy do ziemniaków

Dziś zrobiliśmy sobie pyszny, wiosenny i bezmięsny obiadek. Młode ziemniaki skąpane w aksamitnym sosie, posypane świeżym koperkiem, a do tego jajka sadzone i młoda kapusta z.... koperkiem :) Ktoś powie - za dużo tego zielonego - dla nas było idealnie - swojsko, sielsko, mmm... Ale mieliśmy ucztę, jak u Mamy :) Bo to takie "Mamine" smaki, które budzą wspomnienia.... W prostocie siła!




Składniki:

- 400 ml śmietany 18%
- 2 łyżki masła
- pęczek koperku / ilość według uznania /
- 2 łyżeczki mąki pszennej / można pominąć, wtedy sos będzie rzadszy /

Wykonanie:

Masło roztopić, dodać drobno posiekany koperek, chwilkę poddusić, by masło nabrało koperkowego aromatu, następnie wlać śmietanę wymieszaną z mąką, mieszać energicznie, by nie zrobiły się grudki. Zdjąć z ognia, gdy zacznie wrzeć, by sos się nie zważył. Tak przygotowanym sosem polać ziemniaki, można posypać świeżym koperkiem. Podawać np. z duszoną młodą kapustą, mizerią, kiszonym/korniszonym ogórkiem, dowolną surówką.



niedziela, 1 czerwca 2014

Tort cappuccino

Z okazji naszej Rocznicy zrobiliśmy przepyszny tort z delikatnym i bardzo uniwersalnym kremem o smaku cappuccino, który z powodzeniem można wykorzystać do skomponowania tortu według własnego pomysłu. Świetnie sprawdzi się w duecie z kremem orzechowym lub kokosowym. U nas wersja klasyczna - puszysty biszkopt, krem cappuccino, a do pełni szczęścia bita śmietana. To wyśmienite połączenie - nie tylko dla amatorów kawy cappuccino. Dużo kalorii, ale w końcu nie codziennie obchodzi się Rocznicę... :)
Przepis na krem pochodzi z opakowania cappuccino. 

* Ps. wariant szybszy w przygotowaniu: pieczemy biszkopta w większej prostokątnej blaszce / 24 x 34 cm / Na ciasto wykładamy całą porcję kremu, na wierzch bitą śmietanę, posypujemy startą czekoladą lub kakao. Smakuje równie doskonale jak tort :)




Składniki:

Biszkopt: źródło: Moje wypieki

- 5 jajek
- 3/4 szkl. cukru
- 3/4 szkl. mąki pszennej
- 1/4 szkl. mąki ziemniaczanej

Krem:

- 3 łyżki mąki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1/2 l mleka
- 4 łyżki cappuccino
- 6 łyżek cukru
- 1 op. cukru waniliowego / u nas 1 łyżka domowego cukru waniliowego /
- 25 dkg masła
- 5 żółtek

Bita śmietana:

- 1 małe op. dobrze schłodzonej śmietany kremówki 30% / 330 ml /
- ok. 2 łyżki cukru pudru / ilość według uznania, my wolimy mniej słodką /
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka żelatyny
- 1/3 szkl. zimnej wody

Dodatkowo:

- wiórki kokosowe do ozdobienia boków tortu lub mielone / posiekane orzechy, płatki migdałowe, starta czekolada itp.

Wykonanie:

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta.

Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować, papierem wyłożyć tylko dno. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 30 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).

Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę. / Nie oddzielać brzegów ciasta od formy, dzięki temu biszkopt nie opadnie /. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Przekroić na 3 blaty. / Biszkopta najlepiej upiec dzień wcześniej, wtedy łatwiej się przekroi, ale tym razem piekliśmy w dniu przełożenia kremem i też się udało ;) /

Przygotować budyń. Większą połowę mleka zagotować. Do reszty mleka dodać mąkę pszenną, ziemniaczaną, cappuccino, cukier, cukier waniliowy i żółtka. Dokładnie wymieszać, wlać do gotującego się mleka i zagotować energicznie mieszając, by zapobiec powstawaniu ewentualnych grudek / budyń będzie bardzo gęsty /, odstawić do wystygnięcia.
Miękkie masło zmiksować na puszystą masę, dodawać po łyżce wystudzonego budyniu / w temp. pokojowej /.
Krem podzielić na 3 części / niewielką ilość kremu, ok. 2 łyżki, odłożyć do wysmarowania boków tortu / Przełożyć nim biszkoptowe blaty, resztą kremu wysmarować boki, obłożyć wiórkami kokosowymi lub zmielonymi / posiekanymi orzechami / płatkami migdałowymi.

Żelatynę wsypać do szklanki, zalać wodą, zamieszać. Szklankę zanurzyć w naczyniu z gorącą wodą, dzięki czemu żelatyna dokładnie się rozpuści.
Schłodzoną śmietanę zmiksować na wysokich obrotach, gdy zgęstnieje dodać cukier puder, sok z cytryny. Nie przerywając miksowania, cienką strużką wlać rozpuszczoną, wystudzoną żelatynę. Ubijać tylko do połączenia składników, żeby śmietana się nie zważyła. Śmietanę nałożyć na wierch tortu. Można rozsmarować ją za pomocą noża lub łopatki, albo tak jak my, wycisnąć dowolnym wzór za pomocą szprycy.