W mgnieniu oka mija właśnie 2 lata od zamieszczenia pierwszego posta na naszym blogu :) Mamy nadzieję, ze przepisy przydają się i są inspiracją do własnych kulinarnych szaleństw ;) Może ktoś odkryje, że aktywność kulinarna może być przyjemnością, a czas spędzony w kuchni zaprocentuje mnóstwem smakowitych dań, wywołujących uśmiech na twarzy Najbliższych, Przyjaciół i Znajomych. Bo nie ma nic przyjemniejszego niż spotkanie przy stole, na którym pojawia się jakiś domowy smakołyk. I wcale nie musi być to coś wyszukanego: kilka prostych składników + czas poświęcony na przygotowanie = zadowolenie Stołowników :) Dzisiejszą rocznicę chcemy uczcić pysznym ciastem z dużą ilością bananów, którego sama nazwa przywodzi na myśl WAKACJE! Smacznego!
Źródło przepisu: Gotuję, bo lubię
Biszkopt:
- 5 jajek
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanki mąki pszennej tortowej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 czubate łyżki kakao
- 4 łyżki wody
- 2 łyżki oleju
Masa śmietanowa:
- 500 g mascarpone
- 500 ml kremówki
- 3-4 łyżki cukru pudru / w zależności od preferowanej słodkości /
Poncz:
- 8-9 łyżek wody
- 1 łyżka cukru
Dodatkowo:
- 2 galaretki cytrynowe
- 3 łyżki konfitury morelowej / może być też zmiksowany dżem brzoskwiniowy /
- 4-5 jak najdłuższych bananów / krótszych będzie potrzeba więcej /
- sok z 1 cytryny
- 50-60 g startej gorzkiej czekolady
Wykonanie:
Spód blachy wyłożyć papierem do pieczenia i
delikatnie go natłuścić olejem. Jajka ubić z cukrem przez ok. 7-8 minut na
jasną, puszystą masę. Następnie dodać do niej wodę oraz olej i jeszcze
chwilę miksować.
Obie mąki połączyć z proszkiem do pieczenia i
kakao i przesiać do masy jajecznej. Miksować na najwolniejszych obrotach
przez kilkanaście sekund, tylko do chwili połączenia się składników.
Ciasto przelać do formy i wstawić do
nagrzanego do 170 stopni piekarnika. Piec do suchego patyczka, przez ok.
20-25 minut. Po upieczeniu biszkopt odstawić do całkowitego wystudzenia,
najlepiej na całą noc.
Przestudzony biszkopt przekroić na pół i jedną
z części ponownie umieścić w formie, nasączyć ponczem. Biszkopt, który
będzie znajdował się na wierzchu także naponczować, ale już nie tak obficie, aby
nie rozpadł się przy przenoszeniu. Następnie biszkopt w blaszce posmarować
konfiturą.
Galaretki rozpuścić w 700 ml wody i odstawić
do chwili, aż galaretka zacznie tężeć. Od czasu do czasu zamieszać ją, aby
żelatyna nie osadziła się na dole naczynia.
Kiedy galaretka będzie już miała półpłynną
konsystencję, obrać banany, przekroić je
na pół i natrzeć sokiem z cytryny. Przygotowane w ten sposób ułożyć ciasno
na biszkopcie. Jeśli banany nie są wystarczająco długie, kolejnego banana
ułożyć w poprzek, aby cały biszkopt był nimi pokryty.
Na banany przelać tężejącą galaretkę i od razu
wstawić ciasto do lodówki na ok. 2 godziny. W tym czasie galaretka powinna
całkowicie stężeć.
W misce umieścić mocno schłodzoną śmietankę,
mascarpone oraz przesiany cukier puder. Miksować na najwyższych obrotach
miksera do chwili powstania gęstego kremu, gęściejszego niż bita śmietana. 3/4
masy wyłożyć na galaretkę i wyrównać wierzch. Przykryć ją naponczowanym
wcześniej biszkoptem i delikatnie docisnąć. Pozostałą masę rozsmarować na
biszkopcie i posypać obficie startą czekoladą.
Ciasto wstawić do lodówki, najlepiej na całą
noc.
Wiele razy spotkałam to ciacho ale nie robiłam. Jest bardzo słodkie? Smakowało Wam? Wygląda super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ciasto bardzo smakowało nam i naszym gościom, ale pewnie nie jesteśmy obiektywni, bo wszyscy w tym gronie uwielbiamy banany, a tutaj przeważa ich smak :) Do kremu z mascarpone można dać mniej cukru, według smaku. Ważne jest też nasączenie ciasta ponczem na bazie soku z cytryny, który przełamuje słodycz ciasta, do tego galaretka cytrynowa, która jest w smaku dosyć orzeźwiająca. Całość bardzo nam smakowała :)
UsuńPozdrawiamy serdecznie!