Na stół wjeżdża półmisek z bardzo soczystym schabem i aromatycznym śliwkowym "oczkiem". Do tej pory takie smakołyki jedliśmy na przyjęciach poza domem, ale natrafiwszy na bardzo prosty przepis Magdy, postanowiliśmy przyrządzić to pyszne mięso we własnym zakresie, do czego zachęcamy :) Taki schab smakuje na ciepło, ale doskonale sprawdza się też jako zimna przekąska.
Czas przygotowania: ok. 10 minut pracy własnej +
kilka godzin marynowania w lodówce (można przez noc) + ok. 70 minut
pieczenia (czas zależny od wagi mięsa) + czas stygnięcia i pobytu w
lodówce (jeśli serwujemy na zimno)
/ proporcje na ok. 1 kg schabu /
/ proporcje na ok. 1 kg schabu /
Składniki:
- ok. 1 kg schabu wieprzowego bez kości w 1 kawałku / u nas 800 g /
- 150 g suszonych śliwek bez pestek / zwykłe suszone takie bardziej wilgotne lub wędzone - u nas zwykłe kalifornijskie /
/ uwaga: smak wędzonych jest dość intensywny i specyficzny, więc nie każdemu może odpowiadać. Jeśli szykujemy mięso dla osób, których upodobań nie znamy,bezpieczniej sięgnąć raczej po zwykłe suszone śliwki np. kalifornijskie /
- 1 łyżeczka miękkiego masła / lub oleju czy oliwy z oliwek /
- solidna szczypta czarnego pieprzu / u nas 1/4 łyżeczki /
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 1/2 łyżeczki soli / u nas sól szałwiowa, ale może być oczywiście zwykła
- 1/2 łyżeczki ulubionych suszonych ziół / u nas mieszanka tj. 1/4 łyżeczki rozmarynu + 1/4 łyżeczki tymianku /
- 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka musztardy
Wykonanie:
Mięso umyć i osuszyć, odkroić błonę, jeśli jest, ale jeśli na mięsie jest
skrawek tłuszczu, to go zostawić (wytopi się i mięso będzie bardziej
soczyste).
Ostrym, długim nożem zrobić nacięcie na wylot przez środek, tworząc w schabie tunel, w który włoży się śliwki.
Śliwki przełożyć do miski, dodać do nich miękkie masło oraz pieprz i
wszystko dokładnie wymieszać, nacierając każdą śliwkę masłem z pieprzem.
Tak przygotowane owoce włożyć do mięsa – mocno i starannie, by cały schab był nimi szczelnie napełniony.
Przygotować marynatę: do miski wlać olej oraz ocet balsamiczny,
dodać sól, zioła, pieprz oraz drobno posiekany lub przeciśnięty przez
praskę czosnek. Wszystko dokładnie wymieszać i tak przygotowaną marynatą
starannie natrzeć mięso / wmasować przyprawy, nacierając schab z każdej
strony /.
Tak przygotowany schab zawinąć szczelnie w folię aluminiową / krawędzie folii złączyć u góry, tworząc nad mięsem taki
jakby namiot, zawinąć w kierunku schabu, zamykając paczuszkę od góry, po
czym zawinąć szczelnie boki i gotowe /
Wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na noc.
/ Mniej więcej w połowie planowanego pobytu w lodówce przewrócić mięso na drugą stronę (do góry nogami), dzięki czemu mięso równomiernie się zamarynuje /
/ Mniej więcej w połowie planowanego pobytu w lodówce przewrócić mięso na drugą stronę (do góry nogami), dzięki czemu mięso równomiernie się zamarynuje /
Wyjąć z lodówki przed planowanym pieczeniem i rozgrzać piekarnik do 180 st. C
Piec w 180 st. C na drugiej półce od dołu przez 70 minut / na tę wagę mięsa /.
Istnieje niepisana zasada, że schab w 180 st. C pieczemy przez godzinę
na każdy kilogram mięsa, ale dla pewności można nieco dłużej. Piec
cały czas zawinięty w folii, w naczyniu żaroodpornym lub blaszce do
pieczenia / naczynia nie przykrywać /. Na ostatnie 10 minut pieczenia
otworzyć folię (uwaga, by się przy tym nie poparzyć) i dopiec, by schab się lekko zrumienił.
Kiedy jest już gotowy, wyjąć z piekarnika, zlać sos, który zebrał się na dnie naczynia / lub w folii, jeśli umiejętnie ją rozpakujemy;) /, a mięso szybko zawinąć szczelnie w folię aluminiową.
/ Sos można wykorzystać do innego dania (np. do wzbogacenia smaku zupy czy dowolnego sosu) lub na jego bazie przygotować sos do schabu /
/ Sos można wykorzystać do innego dania (np. do wzbogacenia smaku zupy czy dowolnego sosu) lub na jego bazie przygotować sos do schabu /
I teraz, w zależności od planowanego sposobu podania, zawinięte mięso:
- na gorąco: zostawić na 10 minut, by doszło w folii i nieco odpoczęło, po czym rozwinąć, kroić w plastry i podawać
- na zimno: zostawić do całkowitego ostygnięcia, po czym wstawić do lodówki, schłodzić i kroję po całkowitym schłodzeniu.
- na gorąco: zostawić na 10 minut, by doszło w folii i nieco odpoczęło, po czym rozwinąć, kroić w plastry i podawać
- na zimno: zostawić do całkowitego ostygnięcia, po czym wstawić do lodówki, schłodzić i kroję po całkowitym schłodzeniu.
W wersji gorącej można serwować do ulubionych dodatków np. na obiad
czy kolację na ciepło / z sosem lub bez sosu /. W wersji na zimno świetnie
odnajduje się w galaretach, na półmiskach mięs czy po prostu jako
domowa wędlina.
Ja też go bardzo lubię i robię na święta. Wprawdzie w tym roku na Wielkanoc upiekłam karkówkę, ale na Boze Narodzenie robiłam właśnie schab ze śliwką.
OdpowiedzUsuńTo bardzo smakowite połączenie, warto spróbować, bo śliwka nadaje bardzo ciekawy aromat
OdpowiedzUsuń