Ten schab pojawił się już u nas w
wersji klasycznej - ze śliwką, dziś wraca z nowym nadzieniem - suszonymi morelami w roli głównej. Zostało nam kilka suszonych śliwek i tak powstał mix - schab "dwustronny" - do połowy morele, od połowy śliwki. Najciekawiej wygląda przekrój w miejscu, gdzie śliwki i morele spotkały się w połowie drogi ;) Oryginalny przepis pochodzi od
Magdy, podajemy go z naszymi modyfikacjami.



Składniki:
- ok. 1 kg schabu wieprzowego bez kości w 1 kawałku
- 150 g suszonych moreli /
zwykłe suszone takie bardziej wilgotne - u nas mieszanka suszonych moreli (100 g) i śliwek kalifornijskich bez pestek (50 g) /
- 1 łyżeczka miękkiego masła /
lub oleju czy oliwy z oliwek /
- solidna szczypta czarnego pieprzu /
u nas 1/4 łyżeczki /
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 1/2 łyżeczki soli /
u nas sól szałwiowa, ale może być oczywiście zwykła
- 1/2 łyżeczki ulubionych suszonych ziół /
u nas mieszanka tj. 1/4 łyżeczki rozmarynu + 1/4 łyżeczki tymianku /
- 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka musztardy
Wykonanie:
Mięso umyć i osuszyć, odkroić błonę, jeśli jest, ale jeśli na mięsie jest
skrawek tłuszczu, to go zostawić (wytopi się i mięso będzie bardziej
soczyste).
Ostrym, długim nożem zrobić nacięcie na wylot przez środek, tworząc w schabie tunel, w który włoży się śliwki.
Suszone owoce przełożyć do miski, dodać do nich miękkie masło oraz pieprz i
wszystko dokładnie wymieszać, nacierając każdy owoc masłem z pieprzem.
Tak przygotowane owoce włożyć do mięsa – mocno i starannie, by cały schab był nimi szczelnie napełniony / u nas z jednej strony morele, z drugiej śliwki /
Przygotować marynatę: do miski wlać olej oraz ocet balsamiczny,
dodać sól, zioła, pieprz oraz drobno posiekany lub przeciśnięty przez
praskę czosnek. Wszystko dokładnie wymieszać i tak przygotowaną marynatą
starannie natrzeć mięso / wmasować przyprawy, nacierając schab z każdej
strony /.
Tak przygotowany schab zawinąć szczelnie w folię aluminiową / krawędzie folii złączyć u góry, tworząc nad mięsem taki
jakby namiot, zawinąć w kierunku schabu, zamykając paczuszkę od góry, po
czym zawinąć szczelnie boki i gotowe /
Wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na noc.
/ Mniej więcej w połowie planowanego pobytu w lodówce przewrócić mięso
na drugą stronę (do góry nogami), dzięki czemu mięso równomiernie się
zamarynuje /
Wyjąć z lodówki przed planowanym pieczeniem i rozgrzać piekarnik do 180 st. C
Piec w 180 st. C na drugiej półce od dołu przez ok. 90 minut / na tę wagę mięsa /. Piec
cały czas zawinięty w folii, w naczyniu żaroodpornym lub blaszce do
pieczenia / naczynia nie przykrywać /. Na ostatnie 10 minut pieczenia
otworzyć folię (uwaga, by się przy tym nie poparzyć) i dopiec, by schab się lekko zrumienił.
Kiedy jest już gotowy, wyjąć z piekarnika, zlać sos, który zebrał się na dnie naczynia / lub w folii, jeśli umiejętnie ją rozpakujemy;) /, a mięso szybko zawinąć szczelnie w folię aluminiową.
/ Sos można wykorzystać do innego dania (np. do wzbogacenia smaku zupy
czy dowolnego sosu) lub na jego bazie przygotować sos do schabu /
I teraz, w zależności od planowanego sposobu podania, zawinięte mięso:
- na gorąco: zostawić na 10 minut, by doszło w folii i nieco odpoczęło, po czym rozwinąć, kroić w plastry i podawać
- na zimno: zostawić do całkowitego ostygnięcia, po czym wstawić do lodówki, schłodzić i kroić po całkowitym schłodzeniu.
W wersji gorącej można serwować do ulubionych dodatków np. na obiad
czy kolację na ciepło / z sosem lub bez sosu /. W wersji na zimno świetnie
odnajduje się w galaretach, na półmiskach mięs czy po prostu jako
domowa wędlina.