Ostatnio było u nas TRUSKAWKOWO, więc dziś, dla urozmaicenia, sernik z musem malinowym. Jest wyśmienity - puszysty, kremowy, a jego słodycz przełamuje kwaskowaty mus. Z całym przekonaniem polecamy np. na weekendowy deser! :) Przepis znaleziony na Kwestii Smaku, podajemy z naszymi modyfikacjami.
Składniki:
Czekoladowy
spód brownie:
- 65 g
ciemnej czekolady / roztopionej /
- 65 g
miękkiego masła
- 50 g
drobnego cukru
- 1 jajko
- 40 g mąki
Masa serowa:
- 1 kg g
tłustego sera twarogowego zmielonego trzykrotnie lub gotowego twarogu
sernikowego
- 3 łyżki
mąki ziemniaczanej
- 3/4
szklanki cukru
- 5 jajek
- 100 ml śmietanki kremówki 36% lub 30%
- 2 łyżeczki esencji waniliowej
Mus
malinowy:
- koszyczek malin
- 1 łyżka cukru / poza sezonem na świeże maliny można zastąpić je konfiturą malinową, ok. 15 łyżeczek /
- 1 łyżka octu balsamicznego / opcjonalnie /, ewentualnie sok z cytryny
Wykonanie:
Odpowiednio
wcześniej wyjąć wszystkie produkty z lodówki, by osiągnęły temperaturę
pokojową. Maliny dokładnie zmiksować, następnie
przetrzeć przez sito bezpośrednio do miseczki. Ziarenka z sitka wyrzucić, a
pozostały w miseczce mus wymieszać z cukrem i octem balsamicznym.
Piekarnik
nagrzać do temperatury 180 st. C. Tortownicę o średnicy 25 cm wyłożyć papierem lub
wysmarować spód, a z zewnątrz owinąć folią aluminiową.
W misie blendera umieścić wszystkie składniki na ciasto i
zmiksować do powstania gładkiej masy. Wlać do tortownicy, wyrównać i wstawić do
piekarnika na 8 minut, aż na wierzchu powstanie skórka.
W międzyczasie zacząć przygotowywać masę serową. Do misy miksera włożyć ser, mąkę i cukier. Miksować na małych obrotach miksera, do czasu aż masa będzie gładka, przez ok. 2 minuty. Wbijać kolejno jajka miksując wolno przez około 15 sekund po każdym dodanym jajku. Na koniec krótko zmiksować ze śmietanką i esencją waniliową / tylko do połączenia składników /. Masę przelać delikatnie na podpieczony czekoladowy spód. Na wierzch wykładać po łyżeczce mus malinowy starając się rozprowadzić go, tzn. "kłaść" na powierzchni, a nie zanurzać go w masie serowej. Cieniutkim patyczkiem lub najlepiej wykałaczką zrobić kilkanaście ósemek w masie serowej, rozprowadzając mus malinowy po powierzchni i tworząc fantazyjne wzorki. Pozostały mus odłożyć do polania gotowych już porcji sernika.
W międzyczasie zacząć przygotowywać masę serową. Do misy miksera włożyć ser, mąkę i cukier. Miksować na małych obrotach miksera, do czasu aż masa będzie gładka, przez ok. 2 minuty. Wbijać kolejno jajka miksując wolno przez około 15 sekund po każdym dodanym jajku. Na koniec krótko zmiksować ze śmietanką i esencją waniliową / tylko do połączenia składników /. Masę przelać delikatnie na podpieczony czekoladowy spód. Na wierzch wykładać po łyżeczce mus malinowy starając się rozprowadzić go, tzn. "kłaść" na powierzchni, a nie zanurzać go w masie serowej. Cieniutkim patyczkiem lub najlepiej wykałaczką zrobić kilkanaście ósemek w masie serowej, rozprowadzając mus malinowy po powierzchni i tworząc fantazyjne wzorki. Pozostały mus odłożyć do polania gotowych już porcji sernika.
Tortownicę wstawić do piekarnika i piec przez 15 minut w 175 stopniach. Następnie
zmniejszyć temperaturę do 110 stopni i piec jeszcze przez 90 minut aż wierzch sernika będzie ładnie ścięty / środek może być luźniejszy /
Sernik należy studzić stopniowo: przez pierwsze 15 minut po wyłączeniu
piekarnika pozostawić w zamkniętym piekarniku, przez następne 15 minut
stopniowo uchylać drzwiczki. Po tym czasie wyjąć i całkowicie ostudzić, następnie zdjąć obręcz z tortownicy i wstawić sernik do lodówki (bez przykrycia) na minimum 8 godzin. Im sernik lepiej i dłużej schłodzony - tym lepiej. Kroić ostrym nożem zanurzanym na chwilę we wrzątku.
ale pysznie wygląda :) chciałoby się podkraść kawałek ;)
OdpowiedzUsuńSmakuje równie dobrze:) Jest prosty w przygotowaniu i naprawdę warto go upiec, bo cieszy podniebienia domowników i gości
Usuń:)