Zapachniało jesienią.... Ach.... zapachniało! A wszystko za sprawą szarlotki, która nieodmiennie kojarzy nam się z tą porą roku :) Jabłek w tym roku, co prawda, mamy mniej niż w poprzednim sezonie, ale to i tak wystarczająco, by wykorzystywać je na bieżąco w różnych kombinacjach. Dziś szarlotka z budyniem - bardzo, bardzo nam smakowała! Przepis znaleziony u Doroty.
Składniki:
Ciasto:
- 450g mąki pszennej
- 250g masła
lub margaryny
- 1 szklanka
cukru pudru
- 1 jajko
- 2 żółtka
- 2 łyżki
gęstej kwaśnej śmietany
- 1 łyżeczka
proszku do pieczenia
Ponadto:
- 1,5 kg
jabłek + cukier do smaku
- cynamon
- 2 budynie
waniliowe bez cukru / na pół litra mleka każdy / + 4 łyżki cukru
- 750 ml mleka
- cukier
puder do posypania
- kilka łyżek
bułki tartej
Wykonanie:
Wszystkie
składniki na ciasto zagnieść. Wyrobione ciasto podzielić na 2 części. Jedną włożyć do lodówki, a
drugą na około 2 godziny do zamrażarki.
Kwadratową
blaszkę o boku 23 cm / u nas 24 x 28 cm /wyłożyć
papierem do pieczenia. Rozwałkować ciasto z lodówki i włożyć do formy. Ponakłuwać widelcem / można podpiec kilka
minut w temperaturze 160 stopni, ale nie jest to konieczne /. Spód oprószyć bułką tartą.
Jabłka obrać
i pokroić w ósemki, ułożyć na cieście / my dodatkowo poddusiliśmy je z cukrem, cynamonem i odrobiną wody w garnku o grubym dnie /.
Budynie
ugotować wg przepisu na opakowaniu, wykorzystując 750 ml mleka i 4 łyżki cukru.
Gorący jeszcze budyń wyłożyć na jabłka. Następnie zetrzeć ciasto z zamrażarki. Rozgrzać piekarnik do 200 st. C. Piec około
45 min. Po
wystudzeniu można oprószyć cukrem pudrem.
Wygląda przesmacznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za kolejny wspaniały przepis, a właściwie to Wspaniałe jest ciasto na jego bazie :) Właśnie delektujemy się ostatnim kawałkiem :)
UsuńJa w tym sezonie upatrzyłam sobie śliwki i piękę z nimi róże wersje ciast, ale i na jabłuszka przyjdzie pora, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliwki dają również mnóstwo możliwości, świetnie odnajdują się m.in. w takim klasycznym, uniwersalnym cieście ucieranym jak to: http://narzeczeniwkuchni.blogspot.com/2014/05/puszyste-ciasto-z-rabarbarem.html.
UsuńRaz, dwa i deser wjeżdża na stół ;) Uwielbiamy takie jeszcze ciepłe, oprószone cukrem pudrem, do tego gorąca herbatka - Coś PYSZNEGO! :)
Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy!