Naszła nas ochota na ciasto jogurtowe. Prześledziliśmy parę przepisów - z każdego wybraliśmy to, co najlepsze, efektem czego jest dzisiejsza składanka - tzn. lekki biszkopt z bloga Moje wypieki (wykorzystywany już przez nas do tiramisu) z masą jogurtową z brzoskwiniami z Teczki kucharskiej i galaretką na soku z brzoskwiń, na który dawniej brakowało nam pomysłu. Dziś po otwarciu puszki z z tymi soczystymi owocami nic się nie zmarnowało, a to dzięki pomysłowi z Chaotycznej kuchni na galaretkę brzoskwiniową. Takie ciacho zajadamy ze smakiem :)
Ps. Strzałem w dziesiątkę okazała się nowa odsłona tego ciasta, na bazie którego powstał lekki tort jogurtowo-gruszkowy
Ps. Strzałem w dziesiątkę okazała się nowa odsłona tego ciasta, na bazie którego powstał lekki tort jogurtowo-gruszkowy
Składniki:
Biszkopt / u nas blaszka o wymiarach 22 x 26 cm:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Masa jogurtowa: / zmniejszyliśmy proporcje
- 2 galaretki cytrynowe / w oryginalnym przepisie 3 truskawkowe- 2 szkl. wody (500 ml)
- 400 g jogurtu greckiego / w oryginalnym przepisie 800 ml
Poncz:
- 100 ml wody
- sok z pół cytryny
- łyżka cukru
Dodatkowo:
- brzoskwinie z puszki + sok
- 1/2 szkl. zimnej wody (125 ml)
- 2 łyżki żelatyny
Wykonanie:
Białka
oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania
stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal
ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować,
papierem wykładamy tylko dno. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 -
170ºC około 30 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
Gorące
ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w
formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia.
Całkowicie wystudzić. Przekroić na 2 blaty.
Uwaga: boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak biszkopt będzie wystudzony.
Poncz: Składniki ponczu łączymy ze sobą i
mieszamy do rozpuszczenia się cukru, ewentualnie dosładzamy lub dodajemy soku z
cytryny do smaku.
Galaretki rozpuszczamy w
gorącej wody i studzimy. Gdy zaczną tężeć dodajemy jogurt grecki i dokładnie
mieszamy.
W międzyczasie odsączamy brzoskwinie i kroimy je w pasterki. Żelatynę wsypujemy szklanki z zimną wodą, szklankę wkładamy do naczynia z gorącą wodą, pozostawiamy na kilka minut. Rozpuszczoną żelatynę dodajemy do soku z brzoskwiń. Dokładnie mieszamy.
Dolny blat biszkoptu pozostawiamy w blaszce, nasączamy
połową ponczu, wykładamy na niego 1/2 tężejącej masy jogurtowej (nasza była dosyć rzadka, więc schłodziliśmy najpierw w lodówce) i przykrywamy drugim blatem biszkopta. Biszkopt nasączamy drugą połową
ponczu i wykładamy na niego resztę masy jogurtowej.
Pokrojone brzoskwinie rozkładamy na wierzchu ciasta (kilka kawałów ułożyliśmy też na pierwszej warstwie masy). Zalewamy je tężejącą galaretką z soku brzoskwiniowego. Ciasto wstawiamy do lodówki na min. 4 godziny, a
najlepiej na noc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło nam będzie poznać Waszą opinię :)
Prosimy osoby "anonimowe" o podpisanie się - dobrze wiedzieć do kogo się zwracamy :)